Jak dobrze, że są takie krainy...
Marzy się o takich krainach,
gdzie myśl ubiera się w kolory.
dni jaśnieją zdobne w błękity
a w ciche granaty – wieczory...
hojną dłonią fiołkowa cisza
zielony spokój nam rozsiewa...
radość słoneczna kwitnie wokół
i nikt tam przecież się nie gniewa...
Ze słodką melodią serca,
miłość tańczy podniebne walce,
czas pieszczotliwy stanął w miejscu
nie umyka mu nic przez palce..
Przytulam się mocno do Ciebie
i nic nas tam nie rozdziela
a los siedząc sobie w kąciku
szczęśliwe gwiazdy nam wybiera.
***
Ta kraina - to nasza dusza,
utkana z nitek barwnej tęczy,
tyle w niej wątków i kolorów,
ile nam życie chce dziś wręczyć.
Komentarze (4)
Pięknie wyrażona i określona Arkadia wnętrze z
marzeniami stanowiąca ostoję szczęścia.nieraz
spełniają sie te marzenia.Bardzo ładny metaforami
wzbogacony wiersz
Tak, to prawda, że taką krainę możemy znaleźć we
własnym wnętrzu. Tam nikt nam niczego nie może
odebrać, a kiedy skrzeczy niewesoła rzeczywistość,
zawsze można schronić się w tym pięknym zakątku
duszy...
ciekawa ta kraina nieprawdaż..
ciekawie ją opisałaś...pozdrawim_)))
ładny i madry wiersz
a to co w duszy to przecież cała nasza wartośc :)