Jak drzewo smagane wichrem
Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera
Jestem jak drzewo smagane wichrem
Z połamanymi gałązkami
Z zabraną nadzieją i rozwianymi
marzeniami
Tak jak to ogołocone z liści drzewo
Nie mam już prawie nic....
Tylko głeboką noc......
I długie szare, smutne dni.....
Lecz gdy nadchodzi noc
kładę głowę na poduszcze wspomnień
Okrywając się kołderką smutku
Czując tylko jak łzy po policzkach
Spływają mi powolutku......
Zagłebiam się w głeboki sen
Zmierzając w krainę snów
Z nadzieją , że choć tam....
Spotka mnie szczęscie znów......
Nigdy nie pozbawiaj nikogo nadziei, może to wszystko, co mu pozostało. — H. Jackson Brown, Jr.
Komentarze (4)
piekne slowa smutnego wiersza..i choc przyjda
deszczowe dni a wiatr z deszczem bedzie Cie smagal
wspomnij czasem sloneczne dni to nadzieja tecza
zaswieci rozpromieni sie serce Twoje nowa sila do
niego wstapi i odrzucisz smutki i zale bedziesz
tanczyc dokola teczy ....nadzieja ma duza moc wiec i
dla Ciebie zaswieci slonce .......piekny wiersz choc
smutny
Wiersz śliczny, oby nadzieja nigdy Cię nie opuściła bo
to ona czasami daję siłę aby żyć.
Żyj i bądź zawsze z nadzieją .A noc pozwala, choć w
taki sposób na ich spełnienie. Bardzo ładny wiersz
Wiersz bardzo smutny lecz piękny . Masz nadzieję to
już dużo aby nigdfy ciebie nie opuściła.