Jak gałązka
Jak gałązki na wietrze
sięgam nie raz ziemi
to znaczy mojego psychicznego dna....
Jak deszcz po gałązkach
tak po policzkach mych spływa łza
Która ciąży na mej duszy
a ja tylko łkam...
Jak gałązki na wietrze
sięgam nie raz ziemi
to znaczy mojego psychicznego dna....
Jak deszcz po gałązkach
tak po policzkach mych spływa łza
Która ciąży na mej duszy
a ja tylko łkam...
Komentarze (1)
Myślisz, że istnieje psychiczne dno? Nie wydaje mi
się. Nawet wyszedł smutny wiersz, aż żal się zrobiło
bohaterki.