Jak ja nie cierpię tych reklam...
Jak ja nie cierpię tych reklam brudzących radość z czytania słów z serca pisanych !!!!
COŚ za COŚ
Jeśli coś za coś,
to i tak,
u nas znaczy zupełnie coś innego...
niż w tej zaśmieconej kłamstwem krainie.
Jeśli coś za coś ... to tylko
... uśmiech za uśmiech ...
... uśmiech za łezkę ....
... uśmiech za radość ...
... uśmiech, radość, łezka ...
za to, że jesteśmy ...
... byliśmy ...
... będziemy ...
... pamiętali o naszych czarach
uśmiechem i radością zawsze kraszone...
" czasami pikantne jak orgazm "
istnienia...
czułości i wiary w życie
w Nas... Naszych bliskich...
bliskich naszych serc.
********
To nie wiersze...
"...czy mowa jest złotem
zmieszana z błotem
poduszka w mych ramionach
spójrz w moje oczy
smutek w nich kroczy
na cienkiej linii tańczę
znów budzę dziecięce pytania
stoi kolejna zimna ściana
wbijam w nią serce
przytulisz się do krzyku
zobaczysz łzę w kąciku
jestem Twoim epizodem
czy mowa jest złotem
zmieszana z błotem
poduszka w mych ramionach
spójrz w moje oczy
smutek w nich kroczy
na cienkiej linie tańczę
znów budzę dziecięce pytania
stoi kolejna zimna ściana
wbijam w nią serce
przytulisz się do krzyku
zobaczysz łzę w kąciku
jestem Twoim epizodem... "
Komentarze (5)
A jestem niewrażliwy na reklamy. Skoro wiem że być
muszą bo do wydatków kuszą.
...mnie też one denerwowały,ale w przeglądarce jest
filtr reklam,więc mam już spokój...pozdrawiam
wg mnie tytuł do treści wiersza nie jest adekwatny,
każdy z nich osobno stanowi pewną wartość, ale to
jakby porównać dobrą kawę w porcelanowej filiżance z
telewizorem niezłej marki. co do treści wiersza - samo
życie, tak jest przy dobrym wierszu.
no właśnie...tak mnie to denerwuje:/....
tytuł jest doskonały , szkoda, że pod nim, niestety,
nie ma wiersza :(