jak kiedyś
szum liści
ścieżka zabłąkana
pies którego już nie ma
oddech głęboki
nad staw
w górę i w dół
cisza
poza codziennym
gdzieś pomiędzy
drugą stroną zapachu
a błękitem melodii
słyszę
znów słyszę siebie
jak kiedyś
autor
aklema
Dodano: 2019-05-09 11:37:12
Ten wiersz przeczytano 510 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Pięknie.
Dobrze jest czasem dopuścić siebie do głosu...
pozdrawiam
Ładnie o chwili, sam na sam ze sobą.
Miłego dnia:)