Jak kochać?
Tak przytulać słońce,
które rozgrzewa do
krwawej czerwieni,
ale nie rani...
Tak przytulać chmury
uginające się pod
naciskiem dłoni
natury - pani...
Tak dotykać zieleni,
między którą biega wiatr
rozdmuchując błędne myśli
w przestworzach...
Tak dotykać smutnych wód
wyznaczających szlak szaleństwa,
by każdy niepotrzebny chwyt
utonął w morzach...
Tak kochać...
Jak?
autor
Pesia
Dodano: 2007-03-15 16:58:53
Ten wiersz przeczytano 517 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.