Jak kochać?
Nie pozwól mu się przy sobie udusić
by miłość go sparaliżowała
i nie nadstawiaj na komplementy uszu
już od samego rana
Nie więź go w domu na grubym łańcuchu
kutym z żelaza miłości
nie szepcz do ucha że bardzo kochasz
wtedy gdy pękasz z zazdrości
Miłość nie żąda
nie więzi
nie ma wymagań
i nigdy nie zazdrości
jeśli nie wierzysz tej drugiej osobie
to nie ma w tobie miłości
Miłość jest wtedy kiedy wiecie razem
że zawsze już tak będzie
pod wiatr, na przekór życiowych zdarzeń
wolni jak dwa gołębie
Komentarze (5)
W prawdziwej miłości tak właśnie jest. Pozdrawiam:)
Całość wiersza zbyt instruktorska, a tytuł nieciekawy.
Już prędzej mi podchodzi /Pytanie - jak kochać/
Tak jest, wolni jak dwa gołębie od zazdrości.
Zazdrość zżera, męczy. Jest okropna. Pozdrawiam.
Dobry wiersz,z mądrą refleksją,
miłość z pewnością wymaga wolności,
czy zaufania,potrzebuje mieć margines na własną
przestrzeń.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładnie i prawdziwie o miłości, pozdrawiam:)