Jak kocham?
Gdy wszyscy wokół wybuchną śmiechem
ja będę obok – przytulę Ciebie.
Gdy u innych już będziesz skreślona
ja będę obok – podniosę Cię z kolan.
Gdy w swoich oczach zmalejesz i będziesz
kroplą
ja będę obok – uczynię świat wiosną.
Gdy przyjdzie moment i się zachwiejesz
ja będę obok – ciało przy ciele.
Gdy serce jak niebo pochmurne zapłacze
ja będę obok – przetrwamy razem.
Gdy spuścisz głowę słaba, bezsilna
ja będę obok – nie stanie się krzywda.
Tak krok po kroku musi być budowana.
Nie ma miłości, jeśli nie ma działania
dla drugiego człowieka.
Komentarze (11)
Jak zawsze zaskakujesz mnie dojrzałością i
wrażliwością. Przekaz wiersza przypomina, że miłość to
nie tylko branie, ale też dawanie siebie. Niestety
często o tym zapominamy.
bo tak powinna wygladac prawdziwa Milosc byc z tym
kims gdy jest zle i dobrze zawsze zeby pokazac ze moze
zawsze liczyc na ciebie ,pieknie napisane od serca
cieplutko pozdrawiam panie Marcinie
Podoba mi się to, że nie udziwniasz swoich wierszy,
tylko piszesz prosto z serducha, bez zbędnych
kombinacji.
Pozdrawiam:)
Wiersz bardzo mi się podoba.Taki
romantyczny.Pozdrawiam
Och! Marcinie romantycznie u Ciebie :)pozdrawiam
Powiem jak andrew wrc: rycerka miłość peela.
Dodałabym jednak jeszcze i to,że w takich "normalnych"
momentach i w zwyczajnym życiu - też będziesz. Bo
może to trudniejsze ;-)
Podoba mi się takie męskie podejście.
Tak wlasnie, kocha sie prawdziwie.
Romantycznie i lirycznie, w wierszu, podoba sie,
Pozdrawiamm.
Oddawać siebie, w potrzebie! Pozdrawiam!
pieknie piszesz pozdrawiam serdecznie
romantyczna Twoja miłość, niech się
spełni,,,,pozdrawiam serdecznie
fajny romantyczny, taki rycerski wiersz:) pozdrawiam