jak kot
'wszystko jest poezją'
nikt tego nie zmieni
chciałam przestać pisać ale nie potrafię
czytam czytam i piszę
choć kartka całkiem czysta
najpiękniejsze tytuły mogą istnieć same
nie muszą być zapisane
taki na przykład dąb
którego mijam gdy biegnę
mając plan epokowy dalekosiężny ogromny
no więc ten cud zielony nawet śpiąc
szeleści
i patrzy na biegnącą z litowaniem
wielkim
poezja w tym zlitowaniu
nad wciąż biegnącą 'poetką'
która nie umie przestać
dziwić się mrówkom muszelkom
jest jakaś taka ciepła
to jest wciąż ten sam wiersz
czasem go piszę piórem
ale wolę ten brzmiący ten budzący
ten śpiący i ten który przystaje
i ten który świeci
i płacze i się śmieje i razem ze mną
milczy
jasno jaskrawo się mości
jak kot
na moich kolanach
Komentarze (23)
Poezja ponad wszystko.
Poezja wokół nas.Wiersz na tak ,pozdrawiam :)
Do kota też ja sentyment mam, zwłaszcza, jak (już) się
'mości':))
Przypomniałaś mi Wielką Wisławę, która chciała
"nadziwić się mrówkom"
Dwa razy 'czytam' a potem 'piszę'
bardzo wymowne i mądre.
Przepraszam za rozbieranie wiersza, prawie jak
świętokradztwo; on w całości jest kompletny,
konsekwentny i solidny jako dąb. Prawdziwe cacko na
dobranoc.
Pisz, pisz, pisz:)))))
życie jest poezją i wszystko co nas otacza ....
pozdrawiam serdecznie:-)
Piękny wiersz. Tak zgadzam się, wszystko jest poezją
aż po kota na kolanach a i jeszcze więcej.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wszystko jest poezją, wystarczy to piękno dostrzec, a
potem ubrać w słowa, ładny wiersz, pozdrawiam ciepło.
życie jest jak poezja :)) super miłego dnia
wiersz i życie to jedno.
Obrazowo. W moim odczuciu przekazem jest iż
najpiękniejszy wiersz, to ten nienapisany:) Miłego
dnia:)
Dziekuje serdecznie za komentarze.
Jastrzu drogi, wiem ze zmieniłam jedna literę w
cytacie. No ale musmusiałam ująć w apostrofy, gdyz
jednak poza tą jedną literką to słowa Stachury.
Dziekuje za uwaznosc:)
wszystko jest poezja (a nie poezją). To jeśli chodzi o
cytat ze Stachury. A jeśli idzie o meritum:
rzeczywiście poezja jest wszędzie, ale nie wszyscy
umieją ją wydobyć...
Dąb zawsze szumiał najczystszą poezją. Weźmy choćby
wstęp do "Rusłana i Ludmiły" (mój ulubiony):
У лукоморья дуб зелёный;
Златая цепь на дубе том:
И днём и ночью кот учёный
Всё ходит по цепи кругом
Poezja to piękno świata,
Malowane słowem.
Ciekawa refleksja. Pozdrawiam
Poezja to piękno świata,
Malowane słowem.
Ciekawa refleksja. Pozdrawiam
Tak, to prawda, poezja nas otacza.
Z kolei, nie każdy zapisany wiersz musi być poezją
(coś o tym wiem, ja, prozaik...).
Twój wiersz to najprawdziwsza poezja... I traktuje...
O poezji :-) A nie ma tutaj nic banalnego,
tuzinkowego. Bardzo mi się podoba :-)
Jeszcze słówko tylko o dziwieniu się. Myślę, że gdy
poetka/poeta przestaje się dziwić, zaczyna właśnie
pisać tylko wiersze, nie poezję :-)
Aaa, i o dębie. No muszę - to moje ukochane drzewo. Bo
w jego korzeniach i konarach szerokich niczym
herkulesowe barki, zaklęte są opowieści z czasów dawno
minionych :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
To prawda, że
poezja jest wszędzie, w szumie wiatru,
w dębie,
w wody
kropelce
w łezce na
twarzy
i nawet w małej piąstce dziecka:)
Tak mi się jakoś zrymowało, Halinko, a wiersz Twój mi
się bardzo podoba, jest głęboko prawdziwy:)
Dobrej nocy życzę :)