Jak krecik Jonny szukał żony
(kolejna bajeczka dla dzieci)
Krecik Jonny szukał żony
bo na wiosnę
poczuł się osamotniony.
Zaczął robić już porządki
by wybrankę
móc zaprosić do swej norki.
Już przewietrzył korytarze,
śmieci wyniósł.
Jeszcze jakiś drobiazg w darze.
Chociaż kwiatek. Wyszedł rano
więc na łąkę
ale słońce oślepiało.
Jakże będzie szukał żony,
słabo widzi.
Pomysł podsunęły wrony.
Dał więc ogłoszenie takie:
"Szukam żony,
gospodarnej i bogatej".
Stare panny oraz wdowy
chęć zgłosiły.
Miłe ale bez urody.
Pierwsza ropucha przybyła,
cała w pryszczach.
Poza tym nie była miła.
I co z tego, że bogata,
stara wdowa.
Toż to byłby koniec świata.
Też przypełzła żmija długa,
zasyczała:
- Krecie, będziesz moim sługą.
- Żmija, to nie dla mnie żona.
Nie chcę takiej.
Poszła sobie obrażona.
Gdy jaszczurka się zgłosiła
ślepy wdepnął.
Ogonek mu zostawiła.
Choć żółwica miła była,
lecz skorupa
pod ziemią się nie zmieściła.
A samiczka szczura, skromna,
lubi błoto.
Czy na żonę wymarzona?
Czy odchowa dobrze dzieci,
ugotuje,
i posprząta gdy naśmiecą?
Albo taka polna myszka,
gospodarna
czy z krecikiem zechce mieszkać?
Jonny lekko zasmucony,
-takie życie,
trudno, będę żył bez żony.
Kiedy chciał już zrezygnować,
przyszła ona,
krecikowa narzeczona.
Futro czarne, miękkie,
silne łapy,
uszka, oczy też niewielkie.
Poczuł krecik serca drgnienie.
Takie cudo.
To jest żona jak marzenie.
Po co było gdzieś daleko
żony szukać.
Oświadczył się, czas ucieka.
Frak założył, czarny, nowy.
Ona w sukni.
Akt spisali urzędowy.
Kret na obiad gości prosi:
Smaczne larwy
I poczwarki w białym sosie.
Serwowano i pędraki,
i kręgowce,
i dżdżownice, i ślimaki.
Stół od jadła się uginał.
Całość smaczna.
Beczka miodu zaś na finał.
Takie było weselisko.
Ja tam byłam.
I widziałam z bliska wszystko.
autor:Teresa Mazur
Komentarze (40)
JoVisko, dzięki za zaglądanie do archiwum.
Pozdrawiam, dobrej nocki
Śliczna bajeczka z dobrym zakończeniem :)) pozdrawiam
cieplutko z uśmiechem :))
Wandziu, dzięki
Świetna bajka, bawi i uczy nie tylko dzieci :))
Miłego dnia, Tereniu :)
Dziękuję, pozdrawiam
klasyk
Rewelacyjne Teresko są Twoje bajki, fajnie się czyta i
w ogóle interesująca puenta.
Pozdrawiam
;)
Miło, pozdrawiam Mario
Ładne są Twoje wiersze dla dzieci. Z pokłonem podziwu
Pozdrawiam ciepło :)
Dziękuję komentującym
sisy89, mieszanie gatunków na dobre nie wychodzi
Pozdrawiam wszystkich
Piękna bajeczka.
Krecik w końcu znalazł wymarzoną zone- krecikową,
czyli tak jak być powinno :)
Pozdrawiam serdecznie.
Świetna bajka.Zachwyci nie tylko dzieci.Pozdrawiam.
Miło czytać pochlebstwa ale na beju dużo fajnych bajek
czytałam.
Dobrej nocy wszyxtkim
W bajkach to chyba nikt Ci nie dorówna Teresko.
Następna bardzo udana.
Przeczytałem z przyjemnością:)
Serdeczności :)
Piękna bajka. :-))
Dobrej nocy życzę