Jak miło!
Inspiracja: K. I. Gałczyński „Zima z wypisów szkolnych”
Jak miło jest leżeć na łące
I patrzeć w niebo do góry
(Mrużąc oczy przed słońcem)
Jak płyną waciane chmury.
Jak miło za miastem się zgubić
- Czas nie jest ważny. Niech płynie! –
I patrzeć, jak wkrąg kwitnie łubin,
I słuchać pszczół brzęku w łubinie.
Jak miło się w upał od rana
Wsłuchiwać w dzięcioła staccato...
Niech żyje rząd, który dla nas
Ten plan „Łubin +” ma na lato!
Komentarze (22)
No i to chyba jest najważniejsze że jest miło.
No i skoro jest tak miło to zostanę jeszcze zaległości
trochę nadrobię a resztę zostawię na kolejny dzień.
yanzem - dziękuję za odwiedziny. To co mi wytykasz
jest celowym zabiegiem. Właśnie dlatego dałem dwa razy
łubin, żeby móc nazwać rządowy program "Łubin +".
A poza wszystkim mam na imię Michał.
I jeszcze jedno, w łubinie podobno można zasnąć na
wieki
Bardzo fajne! Proponuję "w krąg" i trochę za blisko te
"łubin, łubinie", znając Pana talent, wierzę, że Pan
potrafi zmienić, nie ośmielam się sugerować. Wieść
gminna niesie, że dzięki rządowi będziemy mieć plus
złotą jesień, a Pan Duda powie - to ja wam dałem, na
zdrowie!
Beztroskie chwile na łonie przyrody zawsze są miłe,
choćby i na polu łubinu, a co do plusów, to myślę, że
są one odczuwalne dla rodzin wielodzietnych,
niezależnie od tego, czy innym jest miło z tego
powodu czy nie...
Tak poza tym, to natura jest apolityczna i daje relaks
niezależnie od politycznych sympatii osobom wszelkiej
maści.
Pozdrawiam.
poniosło mnie rozmarzenie, usłyszałam staccato
dzięcioła i masz znowu polityczne wtrącenie zabrało
miłosne ukojenie...
z podziwem pozdrawiam:)))
Witaj Michale.
A takie było piękne zapatrzenie i było tak miło.;)
Ech, kocham czerwcowe niebieskie łubiny i bez plusa.:)
Pozdrawiam serdecznie.;)
Jak miło się w wierszu zaczytać by było... ale Autor,
czy łubinowe dostanie?
Ja - nie, dlatego mam wolne wybory:
gdzie pójdę, pojadę.
W Gdyni czy Sopocie brodę po lodach otrę, może nad
pięknym jeziorem?
Ładnego zachodu - nad koronami Twojego ogrodu.
więc + i w drogę ...
Ładnie, z nutką szczęścia... wyobraziłam sobie łan
łubinów;)Pięknie i malowniczo.
A już myślałem że ..... a tu niestety na koniec
malutki koniaczek. Ale wiersz i tak przedni Pozdrawiam
z plusem:)))
Witaj
Subtelna i czytelna ironia.
Pozdrawiam
Dobre! :))
Boże chyba dość już tych plusów kto na to wszystko
zarobi bo chyba nie skończy się na naszych prawnukach,
a jedyny plus który mogę dać bez zaciągania zobowiązań
to autorowi za wiersz.
Jak napisał W. Tatarkiewicz, drobne przyjemności
sprawiają przyjemność szczęśliwym. Pozdrawiam