Jak mogę pomóc?
Z bolącym sercem pochylam głowę,
nad tym co do mnie właśnie dociera,
w tragicznej kraksie, tej kolejowej,
tak wielu ludziom przyszło umierać.
Wielu zabitych i wielu rannych,
tragedia z którą trudno się zgodzić,
ci wszyscy żywi którym z tej traumy,
przez długie lata przyjdzie wychodzić.
Prócz kondolencji w tym rzeczy stanie,
moja gotowość nie tylko w słowie,
swej bezsilności rzucam pytanie,
jak mogę pomóc, ja prosty człowiek?
Komentarze (19)
Tragiczna w skutkach katastrofa.
Śmierć to niezwykle przykra rzecz.. Wiersz bardzo
smutny +++
tego nie można uczynić jesteśmy bezradni - to potworna
tragedia
tak to straszna tragedia i faktycznie, najgorsza jest
bezsilność
Piękny wiersz, na tą smutną, tragiczną okoliczność.
Pozdrawiam:)
Straszne...Ludzie wsiedli do tych pociagow majac cel
podrozy,ktorego nie wszyscy doczekali.Zostawili
rodziny i kochajace je osoby... Ci zas,ktorzy sa ranni
byc moze zostana okaleczeni i psychicznie i fizycznie
na dalsze zycie.Wielka tragedia...
Współczuję ..
Tylko wspolczuc...
Chyba nie wiem co napisać odnośnie tematu wiersza, ale
budzi się refleksja w moim przypadku, że tak naprawdę
to czasem nasze małe problemy spadają do pozycji
zerowej w takich momentach i pozostaje tylko uczucie
bezsilności jak autor wiersza sam zauważa.
To zawsze boli,
człowiek wychodzi i nie wie czy z powrotem do domu
wkroczy.
Pozdrawiam.
Możemy jedynie współczuć i odmówić modlitwę, tylko
tyle możemy w tej chwili...Pozdrawiam serdecznie...
Najgorsza w takich chwilach jest nasza
bezsilność...chwilą ciszy tych co odeszli :(
żałoba , chylę czoła i współczuje rodzinom ..
Łączę się w myśli z tymi co stracili bliskich i
ucierpieli w tej katastrofie++++++++
Pozdrawiam Karatku :))
Chylę czoło. "jak mogę pomóc, ja prosty człowiek?"
Pozdrawiam