M jak Muzykalna Monika
Modląc się monotonnie, medytuję: marzenia
muszą milczeć! Mimo mądrości myślę: maestro
może malować muzyczne motywy mające
magiczną moc:
metamorfozę motyla migającego musem
miłości,
mewy machające marznącemu morzu,
małżonkę marudzącą miłemu miłośnikowi
muzeum,
mandolinę muzykującą mało mrocznie,
majową Małgośkę mówiącą mi,
muzykalną Monikę miłującą muskularnego
młodzieńca.
Mordując me marzenia mruczałabym murmurando
mimowolnie...
autor
flecistka
Dodano: 2014-01-20 23:01:43
Ten wiersz przeczytano 956 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Dobre delikatne dzieło dałaś dziś :)
Ładny i lekko się czyta.
Pozdrawiam serdecznie:)
Miłość śpiew muzyka taniec to ciekawa kompozycja na
dobry stan ducha
Treść to wyraża
Szczęśliwego Roku
p o z d r a w i a m
Całkiem niezły tautogram:)
I proszę, tautogram za tautogramem. Ładnie. Dobranoc