Jak w niebie!
nie wiem co się ze mną dzieję -chyba w końcu oszaleję... pisze w kółko o tym samym -chyba o uczuciu mym
Patrząc w oczy
Szukam głębiej i głębiej!
Zmysły rozgrzewając
Pragnę więcej i więcej!
U szczytu marzeń najskrytszych
Wiem, że możemy więcej
Szepcząc skowrońskim śpiewem
Do ucha – tym nie mniej
Pragnę twych ust
Dotyku ich niebiańsko lekkiego
Tarzać się w sile ramion
Szukać ocalenia nieuchronnego
Wmawiaj mi - wmawiaj mi
Im więcej – tym lepiej
Mów mi – mów mi
Ciszej – głośniej –
radośniej!
Wciskam dłoń – w twoją dłoń
Szukam ciebie – odnajduję siebie!
W sobie, w tobie
Razem – osobno – jak w
niebie!
Kocham
-nic więcej…
Dla i o Panu K.
Komentarze (3)
Wielkie pragnienie miłości z drugiewj
strony...Cierpliwi zostana wynagordzeni:) Miłość to
wspaniała rzecz gdy dzieli się jka z drugą osoba:)
Dziekuje za komentarzyk:)
Widać w nim miłość. Dużo miłości.
O miłości się dobrze pisze, tak jak zresztą widać.
ukazujesz tu, że w miłości mozemy odszukać siebie, ja
się z tym zgadzam.. plus;)