Jak ocenić...
Bo zabija nas głaskanie,
I mówienie słów od rzeczy.
Prawda kłamstwem pozostanie,
Taką trzeba w czas uleczyć.
A co zrobić, każdy powie,
Jak ocenić dokonania.
Jak odróżnić kłamstwo w słowie,
Tak po prostu, tak w pół zdania.
Bo zabija nas posługa,
Wyrażana ponad stany.
Prawda zawsze będzie druga,
Pierwszy stan jest obrażany.
A co zrobić, ktoś zapyta,
Jak rozsądzić fascynację.
Pierwszy w lot pojęcia chwyta,
Drugi ceni własną rację.
Bo zabija nas wielbienie,
Tego, co nam narzucono.
Obcych istot potępienie,
Obcych świętych zacne grono.
A co zrobić z taką wiarą,
Porozrzucać gdzieś po świecie.
Zaniechanie będzie karą,
Tego już nie zrozumiecie…
Komentarze (3)
Ciekawy refleksyjny wiersz. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem wiosny.
Twoja twórczość jest bardzo życiowa, pozdrawiam
serdecznie.
Ciekawy,dobrze napisany wiersz.Smutne,ale jakże
prawdziwe słowa.Takie jest życie,czasem ciężko
zrozumieć.Pozdrawiam.