Jak oddech anioła
Zmęczony dzień
kładzie się do snu,
malując niebo
kolorami czerwieni.
Przez otwarte wpadła okno,
ostatnia smuga zachodzącego słońca,
delikatna jak oddech anioła.
Spoglądając wkoło,
przystanęła na chwilę,
rozświetlając magicznym blaskiem
mroczny pokój.
Na szpitalnym łóżku,
ledwie dostrzegalna
mała postać
tuliła białego misia.
Światło nadziei zabłysło nagle
w błękitnych oczach
a małe serce wypełniło ciepło.
Śpij spokojnie, szepnęła
i otuliła go do snu
kołderką miłości.
Nowy dzień.
Życie nabrało świeżych barw,
a ona...
odeszła cichutko
przez otwarte okno.
Zostawiła tylko ciepło
owiane nieodgadnioną tajemnicą.
Wiersz napisany do konkursu grupy poetyckiej Obłoki, "Przez otwate wpadła okno".
Komentarze (30)
piękny wiersz, choć ze smutnym zakończeniem. ale w
Twym wierszu tak jak i w życiu-nie zawsze jest happy
end... wiersz bardzo mnie poruszył. pozdrawiam
serdecznie
praca spoczynek i myśli wymalowane światłem
zachodzącego słońca promienieją w człowieku
niosą nadzieję radość i marzenia które spełniają się
jak w tym wierszu
"światło nadziei zabłysło nagle w błękitnych oczach"
podoba mi się kompzycja myśli jak w bukiecie
kwiatów
Piękny wiersz na granicy jawy i snu. Nowy dzień
otwiera nowe nadzieje... wzruszający wiersz.
smutny ale ładny:)
Wymowny, tragiczny i zarazem ciepły wiersz o odejściu
dziecka.
Usmiecham sie do komentarzy, bo widze znowu podzielone
zdania na temat tresci...przypomniala mi sie dyskusja
w "Oblokach"..pozdrawiam
wiersz dobry w odbiorze, fajnie napisany...zmusza do
refleksji...przepełniony smutkiem ...pozdrawiam
serdecznie
Twój wiersz jest wzruszający. Zawsze kiedy chodzi o
nasze lub cudze dzieci mamy jakąś miękkość w sercu.
Wiersz pieści tą miękkość. Zawarta jest też tu pewna
tajemnica i jakaś niepewność.
Warto mieć otwarte okno, nadzieja światłem wleci :)
wprawną dłonią poprowadziłaś ,wyszedł b.dobry
wiersz,gratuluję +,pozdrawiam
bo tak odchodzi aniołek ...
Wiele tajemnicy kryje w sobie ten wiersz i smutku
przemieszanego z dobrą nadzieją
Zaczytałem się i zadumałem.
I nie wiem czemu,we mnie smutek gości...przecież
odeszła... za pięknem światłości...
Jakaś szczególna wymowa tego wiersza Daję + i
pozdrawiam! L.