Jak pędy winne
Zegar wybił północ
a ja wpatruję się
w gwiazdy rozsypane
niby perły
na grafitowym niebie.
Czuję Boże,
że jesteś blisko
i słyszysz moje myśli,
które splatają się
jak winne pędy.
Ty Panie wiesz,
że mało rozumiem,
ale wiara moja
jest większa
od rozumu...
autor
saba
Dodano: 2014-11-06 16:59:09
Ten wiersz przeczytano 3820 razy
Oddanych głosów: 96
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (102)
Sabinko kochana wspieram Cię i życzę, żeby było
dobrze. Pozdrawiam
Piękny refleksyjny wiersz . Pozdrawiam i życzę miłego
wieczoru .
bardzo ładnie :)
ładnie napisane, oby wszystko dobrze się skonczyło,
zyczę z całego serca :)
Witaj Sabinko, cieszę się, że jesteś z nami. Pamiętaj,
że jesteśmy z Tobą w tej ciężkiej chwili i wierzymy,
że będzie dobrze.
Serdeczności dla Ciebie Sabuś paa
Rozmowa z Bogiem, zawsze pomaga. Niby prosto,
banalnie, ale jest coś w nim. Pozdrawiam
refleksja pełna wiary i głębi
pozdrawiam
Pięknie to ujęłaś...niech nie opuszcza Cię nadzieja:)
taka rozmowa z Bogiem na pewno pomaga
pozdrawiam serdecznie:)
Ladnie, saba , z przyjemnoscia:)
Pozdrawiam:)
poplątane myśli zaplątane słowa...
wolą wiary wypełniona głowa!
pięknie Sabinko
pozdrawiam serdecznie
Ubarwia życia szarość,
wola poparta wiarą!
Pozdrawiam!
Przepiękna rozmowa z Bogiem.Pełna wiary i
pokory.Pozdrawiam serdecznie:)
piękna ta rozmowa z Panem Bogiem...
dobranoc Sabinko miej nadzieję