Jak poznałam swego chłopa
Kiedy zdrowie podupadło
mój doktorek się zasmucił,
musisz jechać do kurortu
może jeszcze do cię wróci.
Spakowałam swoje rzeczy
kilka kiecek trampki, dresik
ciepły czerwiec pachniał cudnie,
powiew morza zdrowie niesie.
Lekarz zbadał, dał zlecenia:
trzeba ćwiczyć, plażą biegać,
wcześnie wstawać, jodem dychać
i humorów złych nie miewać.
Ja dziewczyna jestem grzeczna
pilnie słucham tych wskazówek,
chcę być zdrowa, szczupła, piękna
i dlatego ten Dziwnówek.
Leczą tutaj różne bóle,
zwyrodnienia, ułomności
żeby zdrowie swe odzyskać,
radość w sercu znowu gościć.
Kiedy tańce ogłosili,
siły swe mobilizują
i kobiety i mężczyźni
przy muzyce młodość czują.
I ja tańca pasjonatka
na wieczorek się szykuję,
może ktoś mnie dziś zaprosi,
może z kimś dziś zawiruję?
Sala gwarna, roześmiana
przy stolikach mili goście,
nagle słychać głos kaowca
białe tango, panów proście!
Gdzieś pod ścianą w końcu sali
coś mnie nagle poruszyło,
skromny pan przy stole siedzi
serce mocniej mi zabiło...
Tam więc kroki swe kieruję
niech rozrusza się chłopina,
białe tango niech nas porwie,
ładnie prosi go dziewczyna.
Czy objęcia ciepłe w tańcu
czy błękitne jego oczy,
już przepadła ta dziewczyna
już się miłość z nami droczy...
Białe tango tę moc miało,
dwoje ludzi uzdrowiło
i na duszy i na ciele,
losy dwojga połączyło.
Takie to chwile przeżyłam a ten niebieskooki skromny pan jest częścią mojego życia od 12 lat...
Komentarze (110)
Życzę Tobie przyjemnego wieczoru z niebieskookim i
zapraszam do rewizyty (ale najpierw miły wieczór) :)
I niech to Wasze szczęście trwa
/jak mówi Owsiak/ do końca świata
i jeszcze dzień dłużej.
Uroczy wiersz.
Miłego wieczoru.
Liluś kochana,nic tylko byliście sobie
przeznaczeni...przepięknie to opisałaś...ja byłam w
kurorcie już po raz piąty i nic...trzeba mieć
szczęście i tego Wam obojgu życzę,dziękuję - wracam do
kapelusika, uściski dla Was obojga :)
Ale pięknie! :)
Pozdrawiam
☀
Mówią, że to szczęście samo nas znajduje, nie na
odwrót :) Gratulować, że się udało ;)
Fajna historia. Gratuluję znalezienia szczęścia.
Niedość, że zdrowie wróciło to jako dodatek znalazłaś
chłopa. :)
Czyli, że białe tango to dobry wynalazek.
Pozdrawiam najserdeczniej.
P.S. A dobrze umiał tańczyć? :)
Dziękuję serduszko pozdrawiamy was z Jadzią serdecznie
...
udało się Ci stworzyć oazę szczęścia więc pilnuj jej
Ładnie opisana sanatoryjna miłość;)Pozdrawiam
serdecznie.
Jak w filmie od pierwszego wejrzenia...
Miłego popołudnia:)
Ciepły, fajny wiersz
z szczęśliwym zakończeniem.
A Miłość niech wiecznie trwa...
Dobrego dnia Lilko Tereso:)))
Piekna historia. Niech szczescie Wam kwitnie.
Pozdrawiam:)
I to było przeznaczeni Pozdrawiam serdecznie Lili
:) Fajnie to opisałaś :)
Pozdrawiam :)
Jaka piękna historia, za jednym razem uzdrowić i ciało
i duszę. Niech to szczęście trwa.
Pozdrawiam serdecznie :)