jak pszczółka na kwiatek...
/prawie erotyk/...
i jak tu nie myśleć mam o niej
o ciele jej wiosną pachnącym
gdy zakwitnięte jabłonie
mówią o seksie gorącym
już pszczółka na kwiatek siadła
też go namiętnie zapyla
echh dużo by opowiadać
i to jest właśnie ta chwila
więc spieszmy się kochać kobiety
wiosna tak szybko odchodzi
by nam nie brakło podniety
wszak nie będziemy wciąż młodzi
autor
yamCito
Dodano: 2019-04-28 12:09:53
Ten wiersz przeczytano 865 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Przepięknie i romantycznie napisane.
Tak spieszmy się, ale niech one też nas kochają.
przesympatyczny wiersz....
No cóż, wiosna rozbudza nas wszystkich:)
Pozdrawiam.
Marek
I patrz, jakie wnioski na końcu, jakby czytał księdza
Twardowskiego.
A mi to samo mama mówiła, tylko, że nie kobiety.
Odwrotnie, niestety.
Wiosna rozbudza apetyt i oby go starczyło do późnej
jesieni. Pozdrawiam Ryśku :)
fajne- oby zapału starczyło na cały rok.
Kwitnące jabłonie. I seks. Czemu nie? :)
Ciut cienko jak tylko wiosną osobiście wybrałabym cały
rok a wiosną podwójnie życzę niech niedziela mija
cudnie.
Nie tylko wiosną kobiety są gorące. Rozbawiłeś mnie
Rysiu tym wierszem,
jest taki szczery:))
Miłej niedzieli życzę, zapraszam do łamania języka.
Grażyna:)
Piękny erotyk. Wiosną marzenia, pragnienia kwitną. I
to jest wspaniałe
Pozdrawiam :)