Jak ptak ze złamanym skrzydłem
Dla Ciebie, Mat.
złamany bólem
nie może wzbić się
spogląda w górę
czy Anioł przyjdzie
przyniesie wolność
radość istnienia
ciemność zapada
nikogo nie ma
zegar wciąż bije
serce łomoce
lęk wszechobecny
zagląda w oczy
aż do momentu
gdy promyk szczęścia
z łzą się wymiesza
malując tęczę
https://www.youtube.com/watch?v=8Sz99Hn2GlY
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2015-03-02 14:40:44
Ten wiersz przeczytano 1483 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
pieknie poetycko i ciekawie wyrazona potrzeba pomocy
oraz uczucia radosci, gdy pomoc nadejdzie
pozdrawiam
Piękny. Pozdrawiam :)
Piekny wiersz Aniu:-)
Aniu, do Ciebie często zagląda tęcza:)
pozdrawiam:)
Świetny wiersz dla Mat, a klip cudeńko. Pozdrawiam
serdecznie Aniu:-)
Przyjaźń zawsze przynosi ukojenie.
skrzydełka się zrastają i ptaki nadal fruwają
promykowe strofy
powodzenia
Anka. Zmieniasz temat. W poprzednim wierszu byłaś
rozpieszczona księżniczką. A teraz co? Och kobiety...
Zdrowiej
Jurek
Jak najwiecej zdrowia pozdrawiam
Dochodzisz do formy:))
błękitna nadzieja uleczy
wiersz z dedykacją
pozdrawiam
:o)
...gdy promyk słońca z mgłą się wymiesza powstaje
nadzieja...która trzyma nas przy życiu...pozdrawiam
Bardzo ladna dedykacja. Pozdrawiam Aniu:-)
Piękna dedykacja, w pięknym wierszu,oby najbliższy
czas ból precz przepędził!
Pozdrawiam ciepło:)