Jak Sen
Zaczęło się jak sen
Skończyło jak koszmar.
Byłam oschłą różą
a ty słońcem i wodą.
Bo gdy zwykła róża
ma i wodę i słońce
- chce żyć.
Rozkwitałam przy tobie
Ty byłeś wciąż przy mnie
Lecz słońcem i wodą
musiałam się dzielić.
Dni mijały beztrosko
Byłam coraz silniejsza
Ty wciąż słóżyłeś każdej róży
Nie wytrzymałam
Chciałam cię tylko dla siebie.
Teraz umieram..
Czy coś uzdrowi?
Może ziemia lepsza?
Inne róże wokół mnie?
- bym mogła bez Ciebie żyć.
Komentarze (1)
Ładne porównanie do róży, ciekawie napisany.
Pozdrawiam:)