Jak ślepiec
kochając
zachowuję się
jak ślepiec
słuchający muzyki
odróżniam każde
fałszywe brzmienie
w zmysłach je zapisuję
o miłości
nie rozmawiam szeptem
krzyczę głośno
wyzwalając siebie
czule dotykając strun
nuty czytam brajlem
pierwsze
skrzypce grasz ty
dla ucha wydobywasz
piękny dźwięk
zmysły podrażniasz
ciepłem fal
już wiem
nigdy nie odejdziesz
ode mnie
wzajemne pragnienia
zatrzymują nas przy sobie
Autor Waldi
Komentarze (20)
Hej, podoba mi się, pogrzebałabym z ostatnią zwrotką,
odjęłabym dwa ostatnie wersy i coś z formą
pokombinowała np.
nigdy
nie odejdziesz
ode mnie
nigdy
nie odejdziesz ode mnie
albo tak jak jest, bez dwóch ost. wersów.
Takie moje myśli.. pozdrawiam Waldi
Coś musi przy sobie zatrzymywać, więc wzajemne
pragnienia też mogą to czynić :) Pozdrawiam Cię
serdecznie +++
oby wzajemne pragnienie trwało wiecznie
Też mam taką nadzieję i widzę jak bardzo się kochacie,
wszystkiego dobrego dla Was obojga :)
Pięknie napisane, przyjemnie się czyta.
Waldi u Ciebie jak zawsze pięknie z czułością i
miłością:)pozdrawiam cieplutko:)
Przypomniałeś mi stary japoński film o masażyście Ici,
który będąc niewidomym doskonale władał mieczem
wyczuwając obecność przeciwnika innymi zmysłami.
Pozdrawiam Waldi.
Śliczny wiersz, przepełniony miłością i czułością.
Lubię takie :)
Pozdrawiam Waldku :)
Pokrewne dusze scalone wspólnymi zainteresowaniami są
nierozłączne jak bliźniacy syjamscy...Pozdrawiam :)
Ciekawie ujęty temat. Bardzo zbliżony do mojego
ostatniego wiersza w którym również porównałem miłość
do muzyki.
Pozdrawiam:)
Marek
Ciekawie napisany wiersz. Niesie w swoim przesłaniu
mądre przemyślenia. + i Miłego dnia.
Temat miłość tak Tobie bliski i pięknie w strofy
ujęty...
pozdrawiam ciepło
Bo miłość jest ślepa. Tylko słuchając serca można ją
znaleźć. To dobre porównanie. Pozdrawiam
Ślicznie z miłością pozdrawiam;)
☀