Jak to jest być poetą?

@jastrz
@waldi1

Pełna z Wami zgoda. Jak jeszcze piszesz teksty dla
Eltona Johna (pokazano w filmie Rocketman) to jesteś
milionerem:). M

Marku - zapomniałem, więc chcę dodać. DA SIĘ WYŻYĆ Z
PISANIA TEKSTÓW DO PIOSENEK! Jeszcze w poprzednim
tysiącleciu miałem taki epizod z zespołem śpiewającym
przy Żuławskim Domu Kultury w Nowym Dworze Gdańskim.
Nie wiem z jakich względów nie mogli mi zapłacić, ale
kazali, żebym sobie wybrał nagrodę rzeczową o wartości
do tysiąca złotych, oni ją kupią i mnie wręczą. I to
wszystko za dwie godziny pisania (no i drugie dwie
zbierania materiałów)!

Taka jest prawda ... jak za darmo... to każdy chce
wierszyk ...a jak powiesz to kosztuje jeden złotych to
ucieka od wierszyka pierwszy ...

Dzięki za komentarze.

@jastrz

Czyli potwierdzasz tezę mistrza. Ja wysłałem kiedyś
wierszyk o żubrze producentowi piwa i dostałem
prezent: czteropak piwa Żubr. Zawsze coś:).

@Krystek

Radość jest ważna, ale bez kasy każda radość szybko
mija:).

Pozdrawiam

Życzę z pisania radości i satysfakcji z komentarzy
czytających wiersze. Udanego dnia z uśmiechem:))

Zdarzyło mi się dostać jakąś nagrodę w konkursie, a
nawet napisać szopkę noworoczną dla gazety. W sumie
szacuję, że w tym wieku zarobiłem na pisaniu wierszy
jakieś 2-3 tysiące złotych. Daje to 100-150 zł
rocznie. Czyli mniej więcej jeden bochenek chleba na 2
tygodnie.

:))) ironicznie!
Wszystkiego tylko dobrego:)

chyba,że w gazecie codziennie na ostatniej stronie...