jak Walenty został świętym
żarcik ;)
dawno dawno temu
niejaki Walenty
stanął przed żoną
z obnażonym sercem
nieporuszona Aldona
szybko chłopa ostudziła
i na dni czterdzieści
post ścisły ogłosiła
chcąc nie chcąc
spopielony Walenty
stał się lutowym świętym
a cwana kobitka
w wielkiej skrytości
bezwstydnie konsumuje
zakazane słodkości
Komentarze (43)
Ciekawie, podoba sie historia.
Pozdrawiam Danisiu, milego wieczoru.:)
To co zakazane najlepiej smakuje...
Miłego wieczoru Danusiu:)
Podobno z tym Walentym i jego ukochaną było trochę
inaczej, ale każdy "orze, jak może" :D
Pozdrawiam :)
Kobiety... :) pozdrawiam Donno :)
++:))
Trochę to inaczej było, ale też nie na pewno.
Szkoda, bo ten Walenty
w miłości pominięty.
Od łoża odstawiony,
bardzo zasmucony
:):)
Samo życie:)
Ciekawy przekaz z nutą humoru:)
Pozdrawiam:)
To dopiero dobra żona:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Walenty jest patronem nie tylko zakochanych, ale też
opętanych :)
Ciekawie to sobie wymyśliłaś :-)
Pozdrawiam serdecznie :)
mówiąc przewrotnie- dzięki Aldonie został świętym.
No nieźle:)))pozdrawiam cieplutko:)
to ci dopiero heca:))
miłego dnia życzę
kłaniam:))