Jak w westernie
Los Angeles w Kalifornii
Zwane w skrócie też LA,
To miasto wprost cudne.
Ale czasami zdarza się,
Że może być też okrutne.
Doświadczył kiedyś tego,
Dobrze na własnej skórze
Mój najlepszy przyjaciel
Który wybrał to eldorado
Za swoją drugą ojczyznę.
Jak przystało na western
Uwielbiany przez nas obu
Idąc sam "w biały dzień",
Słynną ulicą "La Brea"
Zaatakował go znienacka,
Nie z koltem lecz nożem,
Jakiś skośnooki Azjata.
Już brakowało niewiele,
A ten bliski memu sercu
Druh-przyjaciel z Polski
Zginąłby niepostrzeżenie
W tym "mieście aniołów".
Nie aspirując do Spade'a
Z filmu "Sokół Maltański"
Zaczął krzyczeć o pomoc.
Nie nadeszła ona znikąd.
W akcie skrajnej rozpaczy
Rzucił się więc pod brykę.
Azjata oddalił się wtedy.
Żądał dolców na "prochy".
Dedykuję przyjacielowi z Los Angeles Januszowi B.
Komentarze (9)
podoba mi sie wiersz-pozdrawiam serdecznie
A ja ten ” wiersz” odbieram jak - powiedział kumpel
kumplowi, temat fajny bo na faktach ale można by z
tego zrobić mocny dramat albo pojechać w czarny humor.
Bardzo dramatyczny wiersz,
jak to dużo nie potrzeba,
żeby zginąć od rąk bandyty.
Pozdrawiam serdecznie.
Moim sympatycznym Paniom dziękuję za głosy. IGUS ma
rację. Wiersz jest napisany prostymi rymami, tym
bardziej jest on dosadny w przekazie. Oparty jest na
fakcie autentycznym, który skłonił mojego przyjaciela
do zakupu broni w celach samoobrony. Pozdrawiam
serdecznie
Historia mrożąca krew w żyłach, fajnie wplotłeś tytuły
filmów. Pozdrawiam :)
Takie i tym podobne sytuacje zdarzają się co raz
częściej także u nas, wcale nie potrzeba daleko
wyjeżdżać. Później media donoszą ze ktoś się znalazł o
niewłaściwym czasie w niewłaściwym miejscu. Ciekawie
piszesz- Pozdrawiam:)
I tak bywa.Zycie, zycie.
Pozdrawiam.
w moim miasteczku w rynku, znaleziono dzis
zamordowanego mezczyzne... pol godziny drogi od mojego
domu... wszedzie takie historie sa mozliwe, spotkac
sie z napastnikiem I ujac zyciem / co do stylu , Masz
swoj/ nie ma co ci narzucac Masz teksty informatywne,
poslugujesz sie prostymi rymami by czytelnik przyswoil
tresc z latwoscia /
jak zawsze molo przeczytac pozdrawiam