Jak zatrzymać …
Jak zatrzymać szczęście ,
By się nie przeistoczyło
W nędzny , kruchy pył ?
Jak wyryć trwały ślad ,
Który przetrwa po krańce czasu ,
Że ktoś taki tu i tam był ?
Jak zatrzymać nadzieje ,
Jeśli wiatr w koło nas
Piaskiem w oczy wieje ?
Czy ktoś mi powie
Jak to wszystko zatrzymać …
Warszawa, 3.12.2013
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2013-12-18 18:04:40
Ten wiersz przeczytano 593 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Tja sokratesowskie pytanie, co będzie gdy człowiek
wstanie - czy wstając się podniesie ?
i łut szczęścia potrzebny i upór.
I przede wszystkim znać teorię szczęścia-dla jednych
kromka chleba, dla drugich piękna kobieta u boku by
inni zazdrościli a dla jeszcze innych byle kto, bo
zawsze lepszy od samotności-skumać bardzo ciężko ale
takie jest jego pojęcie!
Odwieczne pytania. Zawsze można je w wierszu zadać po
raz kolejny - w innej i innej formie...Pozdrawiam
hamulec! - wsteczny i cały gaz
mnie się udało, ostatni raz.
Piszę to z nieba - ostrzegać trzeba
Pozdrawiam serdecznie
Gdybym wiedziała jak wygląda szczęście zatrzymałabym.
Śliczny wiersz. Pozdrawiam serdecznie