Jak zatytułować?
"Jak zatytułować?".
28.07.2020r. wtorek 10:51:00'
Zawsze robię tytuł,
Date co do sekundy,
Gdy zaczynam pisać.
No i piszę treść.
Dziś myślę sobie
Jak zatytułować?
I tak zatytułowałem właśnie.
Pierścień,
On nasz polski,
Tak bardzo biało czerwony.
Niewinność i męczeństwo.
Świętość i ofiary!
No pozostał na swoim krzesełku,
W czasowo swoim pałacu.
Wszyscy wiedzą o kim mowa.
Jednak nie o nim tu rzecz.
Świat zwariował
I terror się szerzy
No i te figurki, współczesne bożki.
Mową, a więc potęgą władamy
A modlić się nie umiemy,
No i nie ma czystych spraw
Mimo, że niezniszczalne
Po uszy tonie w bliskości
zdystansowanej.
A teraz jeszcze siła mitu
I czas by sklejać podzielone
Tłumy, na arce.
Mówią, że nie boją się rozmawiać,
Ale właśnie wcale ze sobą nie
rozmawiają.
No i już nerwy,
Aż gorąc we mnie,
Bo przeczytałem coś!
No i tak sobie na lini,
Jak ten żeglujący diament
Powoli w wehikule czasu
Zmierzam, by nie sami swoi
Robili nam tu polowanie na uwięzi.
Ciepło jest, więc bredzę
I mam strach, że stracę coś.
Ma być wykopane w kosmos,
W sensie tak mega,
Ale nerwy są.
Na Antarktydzie bym się teraz schłodził,
Chociaż i tam rekordy ciepła,
Że nie widać już tamtych zwierzaków.
No i tak z misją
Dobiegam końca.
Jak zatytułować?
Może po prostu brednie
Przy ponad trzydziestu stopniach,
A ja mam więcej,
Na Słońcu paruję.
No i tak to hańbią
Nastroje i zaplamiają
Mi drogę do nieba
Gorzko słone krople z czoła.
Ze słońcem musisz obchodzić się
ostrożnie
I gofra sobie zjed,
By móc rywalizować z dzikimi
zwierzętami.
I tak to moje niekończące się opowieści
Pociągają w przepaść!
Cieszę się z każdej waszej obecności.
Komentarze (5)
a mnie jest wszystko jedno ...do mnie należny cały
świat ... żona zawsze jest zemną ...
Pewne opowieści powinny się prędko kończyć a inny
trwać, jak najdłużej :) Pozdrawiam serdecznie +++
umiemy, tak sobie myślę.
I chociażby wydawałoby się inaczej.
Bo w telewizji, w necie na noże idzie.
To w życiu da się porozumieć.
A tytuł dobry.
Bo jaki dać do zwariowanego świata.
Bo taki i on też jest.
Tym razem pozwolę sobie za anną, pozdrawiam
serdecznie, udanego dnia.
Mówią, że nie boją się rozmawiać,
Ale właśnie wcale ze sobą nie rozmawiają.- tym zdaniem
trafiłeś w sedno.