Jak żyć....
przemyślenia po przeczytaniu wiadomości...
czemu ten świat jest tak skonstruowany
że często innych nieszczęście
szczęście drugim jest dane
nie ma równoważni
między złem a dobrem
i czasem niejedna kanalia
żyje sobie wygodnie
porządni ludzie cierpią
nie raz wielkie katusze
bo los niszczy ich życie
i zatruwa dusze
kim trzeba być w życiu
filozofem czy błaznem
aby móc to rozsądzić
co w życiu jest ważne
jak życ
czym się kierować
aby przeżyć życie
i nie zwariować
tekst napisany 28.12.2009r
Komentarze (14)
Witaj Zibi, mysle, ze wszyscy sobie zadajemy takie
pytanie, dlaczego?
Ale, czy to nie my sami sobie stwarzamy to "niebo",
lub "pieklo" na ziemi?
Zycie jakie mamy, zalezne jest od nas, to my go
kreujemy dla siebie.
Wiersz, godny uwagi, z przyjemnoscia przeczytalam.
Pozdrawiam cieplo.
wiersz jak najbardziej realny a zawarte w nim
pytania pozostaną i tak pewnie bez odpowiedzi bo nie
mamy gotowej recepty na życie które przeważnie pisze
własne scenariusze
Każdy chciałby mieć wspaniałe życie i cieszyć się
codziennością. Aby tak było należy kierować się
rozumem, bo inaczej życie pokonałoby nas szybko...
Wyobrażam sobie że wiadomość nie była najlepsza skoro
zmusiła do takich przemyśleń,to pytanie tak samo i
mnie gnębi wiecznie bo jednak dzieci swoje
wychowywałem w duchu wiary w Boga i jestem nadal
wierzący,ale pytanie pozostanie-dlaczego-jak do tej
pory nie było dnia by nie minął bez wspomnienia moich
dzieci,ale takie jest życie i Twojemu wywodowi się nie
dziwię,a co może pocieszyć to że i tak wszyscy mamy
jednakową drogę.Widzę że masz dobrą pamięć,ale to też
rzadki przypadek stracić dwoje dzieci w podobny
sposób,no ale pozostało jeszcze dwoje wnuków i to mnie
chyba jeszcze trzyma-wypada mi podziękować za
pamięć...powodzenia
Ciężkie zadajesz pytania... ja Tobie na nie nie
odpowiem mhmmm nie ukrywam że sama często zastanawiam
się nad tym co Ty napisałeś w swoim wierszu...
Każdego chyba czasem trapią podobne pytania.
Odpowiem, że trzeba żyć jak się da. Na problemy może
popatrzeć następnego dnia? Jest szansa, że będą
wydawać się mniejsze. Życiowy wiersz. Pozdrawiam.
Niejeden zadaje sobie takie pytanie, ale czy dostanie
odpowiedź na nie:))
Ciekawie opisujesz problemy z naszej rzeczywistości,
niestety tak już jest ale nie można przechodzić
obojętnie obok nich.Nieraz po przeczytaniu prasy
zastanawiam się czy już naprawdę o niczym pozytywnym
nie potrafią napisać, pozdrawiam.
Powiem że,człowiek uczy się na błędach przez całe
życie.Gdybyśmy popatrzyli uważnie na to co mamy,byśmy
byli szczęśliwsi.Najcenniejszym z nich jest życie,ale
cóż pragniemy więcej i więcej...Pozdrawiam
Co tu duzo mowic, nie ma sprawiedliwosci na swiecie.
Bardzo ladnie ujety temat, podoba mi sie. pozdrawiam!
Najlepiej jest czytać tylko te dobre wiadomości.
Witam. Jak żyć ... odwieczne pytanie, własnym życiem,
to odpowiedź na nie. Pozdrawiam..
mądre rozważania...pozdrawiam
Święta racja,w życiu trudno doszukać się
sprawiedliwości czy choćby sensu.Pozdrawiam