Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jak żyć

Wiersz bez inspiracji ... taki lekki sobie ...

Jak mam żyć
tak dłużej
pytam Ciebie Panie
o czwartej rano wstaję
parzę kawę
szykuję śniadanie

chodzę na paluszkach
by nie przebudzić
mojego serduszka

jedno wiem
łomot by mi sprawiła
gdyby
zbyt wcześnie się przebudziła

spoglądam na zegar
on głośno tyka
a mnie ogarnia straszna panika

palcem na usta
pokazuję cisza
a on piątą godzinę odmierza
ten złośliwy dzwon

a moja żona
na drugi bok sie obraca
jak widać głośne walenie
zegara jej nie przeszkadza

dziękuje Ci Panie
za jej twardy sen

gdy nadejdzie godzina szósta
podam jej śniadanie
do łóżka


i cała będzie w skowronkach
a ja nie oberwę po dzwonkach

Autor Wldi

autor

waldi1

Dodano: 2018-02-09 10:18:06
Ten wiersz przeczytano 819 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

Atena 21 Atena 21

Waldku:))To złoty z Ciebie chłop:))
To znaczy mężczyzna:) Twoja żona ma szczęście:) A Ty
masz szczęście, że Ona ma mocny sen:))
Pozdrowionka**

waldi1 waldi1

Filipie zaskoczyłeś mnie pięknym komentarzem ...
jestem pod wrażeniem Twojej wypowiedzi ... jestem tego
pewien w Tobie wspinały człowiek siedzi ... dziękuję
Ci za odwiedziny ...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

:))
Wygląda na to, Waldku, że
czujesz duży respekt przed żoną,
a ona ma z Tobą dobrze, bo nawet śniadanie do łóżka
przynosisz:)
Serdeczności ślę :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ja bym mojego prasła jakby wstawał o czwartej :)
Pozdrawiam Waldi :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Toż to niezwykłe.. Waldku naprawdę dziękuję (tak wiem,
często to powtarzam) ale cieszę się, że mogę takiego
człowieka, jak Ty czytać.. Tylko tak ciężko w słowach
w komentarzu, "odnieść się z szacunkiem".. Raduj się
po wiek końca, a po końcu? W ciemności i gasnącym
słońcu.. Pójdź za nią, w istocie Anioła, tą miłą
odnajdź.. Ach zrozum, jej dusza w Twoich dłoniach i
sercu.. Tą jedyną wiecznym szczęściem, obdarzaj.. i
obdarz! Pozdrawiam serdecznie! :)

Isana Isana

Uśmiechnęłam się.
Dlaczego szara rzeczywistość
nie jest tak lekka jak Twoje wersy?
Pozdrawiam :)

Halina53 Halina53

Jak żyć...i Ty się pytasz...tylko z sercem
przepełnionym miłością...pozdrawiam

Flower Blue Flower Blue

Pozdrowienia dla Pani Jadzi :-) rozbawiłeś mnie
niemiłosiernie :-)

Wals2 Wals2

Taka żonka to majątek, niech soie śpi
i o miłości śni. Pozdrawiam

Zenek 66 Zenek 66

Ja tylko czekam kiedy będzie szósta i podziękuję Bogu
za przespaną noc Pozdrawiam Was Serdecznie

BordoBlues BordoBlues

widzę, że jak się żoneczce śniadanko szykuje,
to tak samoczynnie wierszyk się rymuje
pozdrawiam Waldi :)
poprosiłem autorów o napisanie własnego zakończenia
mojego wiersza.
zapraszam :)

Dziadek Norbert Dziadek Norbert

Żyj przyjacielu, jak żyjesz. Po prostu
życiem codziennie się ciesz. Wykorzystuj wszystkie
chwile a swą lubą
w ramiona jak najczęściej bierz.
Radość niech ciągle w Waszych sercach trwa
a miłość wciąż trwa, trwa i trwa.
To przecież taka cudowna gra...

Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia ;)))

anula-2 anula-2

"Nie oberwę po dzwonkach",
niech śpi Boska żonka.
Pozdrawiam Waldi aleś tymi dzwonkami mnie wprowadził w
dobry humor, czego i Tobie życzę.

cii_sza cii_sza

w pierwszej strofie ma Pan literówkę

pozazdrościć małżonce tak czułego męża

pozdrawiam.

jastrz jastrz

Pytanie retoryczne. Cały wiersz pokazuje, że dobrze
wiesz, jak żyć.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »