Jakąż drogą zmierzam
Pomiędzy krętych ścieżek blaskiem ,
w ustach namiętności , pomiędzy dziwnym
wszechświatem co jedno ma imię i ogniem
płonie ,
w kropli słodyczy , w strumyka blasku
pomiędzy cwałem gór i strumyka szumem .
Jakąż drogą zmierzam gdy dotykam
namiętności Twych stup gdy serce jak ognia
blask zmierza ku nam .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.