Jaki to znak przetrwania
Kiedyś się we mnie bestia zbudzi,
I będzie gryźć do kości białej.
Chociaż mam miłość swą dla ludzi,
Ale już prawie oszalałem.
Kiedyś podniosę własne dłonie,
I je zacisnę, jak w udręce.
Bo już nadchodzi życia koniec,
A ja nie pragnę polec w męce.
Wiedzieli ci, co koniec tworzą,
Jakie to będzie znak przetrwania.
Wpierw spolegliwych snem umorzą,
By nie poznali sensu zdania.
Kiedyś uderzę z wielka siłą,
Która mi jeszcze pozostała.
Bo tak wspaniale kiedyś było,
Drżała nadzieja, taka mała.
Kiedyś odwagę w sobie zbiorę,
I wyjdę z nią do prostych ludzi.
To, co się dzieje, jest wciąż chore,
Tak się nadziei już nie budzi.
Wiedzieli ci, co koniec tworzą,
Jakie to będzie znak przetrwania.
Wpierw spolegliwych snem umorzą,
By nie poznali sensu zdania.
Komentarze (2)
Bardzo ważne jest by przetrwać i żyć z godnością.
Jakiś bunt jest w Tobie, działaj i nie czekaj na
nic...