Jakie to proste
Tym, co nie znoszą prograów politycznych w telewizji
Jakie to proste ludziom oczy mamić,
Rzucić hasło – prawo kiepskie
poprawimy,
Niesprawiedliwość nie będzie nas dławić.
Sprawiedliwość, prawo – nowe
uchwalimy.
Będzie lepiej wszystkim, wszystkim co są z
nami.
Opozycja durna niech nie podskakuje
Jak nie poprze ustaw, nawet tych z
błędami,
Wnet haki znajdziemy, to się ustatkuje.
Konstytucjonalizm, mała to przeszkoda,
Sędziom pogrozimy i prokuratorom,
Ścigać będą wrogów – we władzy
nagroda.
Dość już opozycji, wojna naszym zmorom.
Kraj nasz obronimy, władzy nie oddamy
Władzę umocnimy, igrzyska zrobimy.
Sejm nasz przekupimy. Taką wolę mamy.
Nawet narodowi się przeciwstawimy.
Proste hasła przecież. Proste,
zrozumiałe.
Problem jednak drobny, lecz ważny
niezmiernie.
Hasła bez pokrycia, praw łamanie śmiałe.
Czy ktoś się nabierze? Tak – kto
słucha biernie!.
K. Puchała
Także tym co lubią oglądać programy poltyczne i z tego powodu nieźle się bawią.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.