Jakim kolorem...?
Jakim kolorem wymaluję
o letniej porze moje szczęście?
bo już zieleni mi brakuje
co dały oczy twe w prezencie.
Jakim kolorem przyozdobię
poranne w sadzie krople rosy?
bo złota już nie kupię sobie
co słońcem lśni jak twoje włosy.
Jakim kolorem zwabić mogę
sny moje słodkie o świtaniu?
gdy czerwień gdzieś w dali zniknęła
jak usta twoje po kochaniu.
Jakim kolorem powiedz proszę
napisać słowo"miłość"trzeba?
by szczęście jak motyla złapać,
lub zamiast niego, skrawek nieba.
Komentarze (1)
sael! - jesteś - taka, jak Twoje wiersze: piekna...