JAKO KRÓL UWIELBIAM KOCHANKI
erotyk
Ja król, władca tych ziem,
Tyle mam spraw na głowie.
Uciechy szukam w kochankach.
Myśli mam figlarne,
Czy mógłbym zaspokoić swoje rządze,
Szlachcianko?
Nic pani nie traci,
Co nieraz grosikiem sypnę
Z mojej kabzy
Jest to moim marzeniem,
Panie,
Rozweselać ciebie,
Rozłożyć nogi.
Sprzęt masz panie doskonały.
Dla mnie, pięknej szlachcianki
Zaszczytem jest dogodzić
Tobie, królu i sobie.
Wiem panie, że za moją powinność
Śmielsze oko do pana będę miała.
Wiersz napisał: Dariusz Rykowski – Piorun Kom. 517303017 Zadzwoń www.wiersze.bej.pl autor: Pioru Pozdrawiam
Komentarze (4)
niech zyje bal..., cudownie i jednoczesnie bezsensu...
Przaśny erotyk w marnej formie, ale bawi.
Powiem tak - wiersz jak wiersz, ale na miano urokliwy
erotyk niestety nie zasługuje. Tu jest dwojga ludzi,
dialog obyczajowy i do tego najstarsze pokolenie
potwierdzi, że takie cyrki w świecie pan i służąca,
król i szlachcianka było normą. Tylko nie wiem po co
komu nr telefonu??!!
hahahaha ............. tylko nierealne !!
Pozdrawiam :)