Jakże inny
Jakże inny dzień rozpaczy
jakże inny dzień żałoby
bez poświaty świec i zniczy
na cmentarzach widać groby
Puste są kościelne nawy
nic nie mąci wiecznej ciszy
puchacz tylko w drzw koronie
ciche głosy zmarłych słyszy
Kiedyś łuną rozświetlone
miejsce tęsknot i pamięci
wskazywały cel „podróży”
tam gdzie bliscy oraz święci
Nad grobami zmarłych stojąc
wiodąc modły, monologi
mógł człek znowu powspominać
życia wspólne scieżki, drogi
Pełne zniczy, świec i kwiatów
opuszczone są stragany
rozdrapując w społeczeństwie
zagojone buntu rany
Wieczna cisza groby kryje
jak całunem przemijania
zapisując w stronach czasu
puste bez znaczenia zdania
Autor; Gregcem
Komentarze (10)
Plus za przesłanie:)
Bardzo ładny wiersz. Podzielam słowa Sławka, choć
decyzję uważam za idiotyczną.
Udany wiersz wyrażający niezadowolenie z powodu
zamknięcia cmentarzy. Cóż, zmarłych bliskich można
wspominać codziennie. Osobiście uważam, że decyzja o
nieobchodzeniu Dnia Zmarłych na cmentarzach nie jest
tragedią.
Pozdrawiam Gregor.
Jakże inne.
Puste, ale nie bez znaczenia.
Miłość pamięć ma znaczenie,
tak jak Twoje słowa.
bardzo trafnie o dzisiejszym dniu, jakże innym niż był
kiedyś.
Smutek spotęgowany spóźnionymi decyzjami decydentów,
ale refleksja przednia, mistrzowska. Gratuluję i
pozdrawiam.
Smutny ten dzień spędzony na zadumie i rozmowach o
tych którzy odeszli...wiersz w klimacie
świątecznym...pozdrawiam serdecznie.
Smutny to dla nas dzień. Możemy pomodlić sie w inny
dzień, ale ta piękna polska tradycja, że sie szło na
cmentarz z procesją, wcześniej z kwiatami. Pozdrawiam
serdecznie.
Niestety, inny.
Pozdrawiam
Klimatycznie i trafnie. Pozdrawiam