jam uBoga jest...
https://www.youtube.com/watch?v=vzf7KlIn3kY
https://www.youtube.com/watch?v=vzf7KlIn3kY
Jam uboga jest Cyganka
- za wróżenie daj dwa jajka...
- byśmy nie pomarli z głodu
marchwi narwij mi z ogrodu.
***
Wróżę, wróżę całe lato.
Słońca krążek jest zapłatą.
- Jednej męża, drugiej zięcia
(- ach! – te baby bez pojęcia...)
Każda pragnie... – każda czeka...
Księcia z bajki!.. – nie człowieka.
- Skąd wam wezmę tyle króli?..
- jak byk! (- stoi) – hydraulik
- I nie żaden pijak, partacz.
(- zechce cię, boś grzechu warta)
„Dyrektora! – Dyrektora!”
- Ty jesteś na głowę chora...
Miłość! - to prawdziwa bajka.
- I to jeszcze: męska fajka(!)
- ma - jak strzelba być... - nabita.
- Ja – Cyganka! – Tysz kobita!..
2008 r.
Komentarze (39)
_ Weno_ - wrózenie nie musi się sprawdzać, istotne,
zeby naprawdę zainteresowalo. dy nie bylo radia ani tv
- każda wróżba byla wydarzeniem jak dobry film.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ewaes i DoroteK: w ostatnim moim miejscu pracy
spotykalem serwisantkę - panią hydraulik. Może to malo
romantyczne, ale radzila sobie doskonale - pracując z
bratem i ojcem. No cóż - przyzanam... - byla wysoka,
mocna i seksi...
Pozdrawiam obie miłe Panie:)
ooo... bardzo życiowo mądra ta cyganka :-) teraz
hydraulik, fachowiec, niepijący, z nabita fajką ;-) to
partia nie lada :-)
Z tego co mi kiedyś cyganka wywróżyła nic się nie
spełniło, jedynie w kieszeni lżej się zrobiło ;)
Dziękuję za uśmiech, miłego dnia życzę :)
Haha, ubawil mnie ten hydraulik zamiast księcia:) ja
to biorę!:):)
Super wiersz Wiktorze, miłego dnia:*)
SOnato! - wróżyć można, ale - książąt u nas
niedostatek. W tym sęk. A wróżących - mniej chyba
faktycznie. Wzięcia nie mają, a chłopaki to są prawie
na zawolanie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Teraz już chyba nie ma takich cyganek, które by
wywróżyły księcia. A może się mylę. :) Ciekawy wiersz
napisany w Wiktora stylu. :)
A wiesz Amorku, ze w tym wierszu takich skojarzeń nie
miałem, ale - owszem - w innym tak! - i za chwilę
puszczę. O Cyganeczce.
Dziękuję łukaszu za wizytę podsumowaną komentarzem.
Pozdro:)
Na wesoło i nietuzinkowo też zaraz miałem pewne
skojarzenia jak te dwa jajka by klękła na dwa kolanka.
Marku, Ateno, noa.m, Chicago - dziękuję ślicznie za
poświęconą uwagę.
Pozdro - z całych sił:)
Rzeczywiście wiersz bardzo dobry i nie cyganię.
:)
Dziękuję wszystkim Gościom za mile komentarze, za
czytelniczą uwagę. do tematu - można z humorem - jak w
tym wierszu, można i refleksyjnie. Życie Romow - nie
musi być ani beztroskie, ani najlatwiejsze. W latach
sześćdziesiątych (64-65) widzialem naprawdę głodnych
Romów w okolicy Sochaczewa - Żelazowej Woli.
Pozdrawiam serdecznie:)
:D No też kobita..czasem nawet z większymi jajami od
faceta :DD
Fajny!!!
Pozdrawiam:)*
Życiowy wiersz w tonie dobrego humoru.
No cóż, ciężki żywot cyganki. Wszak nie jest
czarodziejką i marzeń nie spełnia, a niestety ludzie
chcą słyszeć to co chcą:)
Pozdrawiam Wiktorze:)
Marek