Janowi Kaczmarkowi
Dlaczego odszedłeś
dlaczego zostawiłeś
tyle niezapisanych piosenek
powiedz kto teraz do serca przytuli psa
kto weźmie na kolana kota....
kto zaśpiewa tak ciepło Twoje słowa
jak lama brzydko splunę
jak kondor wściekle w kąt pofrunę
bo choć są pieśni Ciebie brak
a społeczeństwo śpi
lecz dziś nie mleko mu się śni
błogosławiony obszar wspaniałości
i Ty z tymi pytaniami
ile jeszcze wściekłej nienawiści
pychy i głupoty
odszedłeś.....
ale czy bilans wyszedł na zero
a ja
wciąż marzę
o kurnej chacie
w tekście wykorzystałem fragmenty piosenek Jana Kaczmarka
Komentarze (9)
Zawsze zadajemy pytanie dlaczego? Cienię Jego
twórczość i w pamięci i w sercu pozostanie na
zawsze.Dobry wiersz
Ładnie wplotłeś słowa jakże znanych piosenek Pana
Kaczmarka w słowa sympatii jaka darzysz jego
twórczość, ładny wiersz, epitafium !
Jak każdy żył i tworzył, drzwi do komnat nam otworzył,
teraz wśród żywych żyją kwiaty, jego piosenki i
klimaty, są na chylenie dzisiaj głowy, jak łzy ukryte
między słowem i na ten uśmiech , jak ten grosik toczyć
się będzie cały wiek… Jedyna pamiątka po Nim na
Beju. Dzięki Tobie. ( wczoraj nie mogłam wklić
komentarza dziś Hurra..tak...uśmiech ode mnie,
śnieżny ...cudownie biały, iskrzący..od Ewy Bliźniak)
Zgadzam się ze swoimi poprzednikowi...Teksty Jana
Kaczmarka i mi utkwiły w pamięci...Cóż, żal kiedy
wielcy ludzie odchodzą.
Bardzo odczułem Jego odejście. Dziękuję, że wierszem
piszesz o utworach, które na stałe weszły do naszego
życia, a mojego szczególnie. Odszedł ale wciąż żyje
wśród nas.
jakże szkoda, że tak wcześnie nas opuścił....lecz jego
słowa pozostaną z nami i następnymi pokoleniami....
coś odeszło ze śmiercią Pana Jana, jakie to smutne...
Ci co nas bawili, teraz nas zasmucają...
Bardzo lubie Jego piosenki, małe arcydzieła satyryczne
o naszej rzeczywistości pisane z nutką liryczną,
ładnie to uwypukliłeś w wierszu
żal jak odchodzą wielcy ludzie...ale zawsze po nich
pozostaje cząstka tego co stowrzyli