Jarek
Z głębokiej szuflady, po korekcie
Nie chce Jarek jeść śniadania
Choć codziennie jego niania
Pyszne robi mu kanapki
On nie lubi tego dania
Jajecznica ze szczypiorem
Grzanka z serem, z pomidorem
Przed zjedzeniem tych pyszności
Też się broni wciąż z uporem
Prosi mama go i tata
Babcia z mlekiem za nim lata
On nie słucha, dzisiaj stwierdził,
Że niezdrowa jest sałata
A na lekcjach później, w szkole
Kiedy brzuch zaczyna boleć
Zamiast skupić się na lekcji
Myśli wtedy o rosole
Postępuje nieroztropnie
Później czuje się okropnie
Nie należy do prymusów
I ma raczej słabe stopnie
Raz, na gimnastycznej sali
Gdy był apel, wszyscy stali
Jarek nagle zemdlał, upadł
Do szpitala go zabrali
-Niech już więcej się nie zdarzy-
Tak usłyszał od lekarzy-
Abyś na czczo szedł do szkoły
Przyrzekł im to kilka razy
Odkąd rano je śniadania
(wciąż mu je szykuje niania)
Lepiej uczy się i urósł
Zmienił się nie do poznania
Komentarze (33)
Fajny wiersz, myślę, że nie tylko dla dzieci :)
Pozdrawiam Marku :)
dbajmy o zdrowie swoich dzieci
"w zdrowym ciele zdrowy duch"
udanego weekendu życzę
Śliczna refleksja, pozdrawiam :)
Dość ciekawie porymowałeś, a nawet zabawa słowem -
użycie tak samo brzmiących w różnym znaczeniu = je,
je.
Usmiechnal sie agarom, ostatnio widzial agarom dwóch
takich, smiesznie nie bylo;)))
Witaj Marku,
Czy to czasem nie o Tobie, ha, ha. Jarek, Marek -
podobne imiona. A tak już na poważnie, przeczytałam
jednym tchem - podoba mi się Twój wiersz. Pozdrawiam
serdecznie i dziękuję, za miły komentarz:)
Ps. Jak jeszcze coś pamiętasz z tych nutek, to może
zechciałbyś mi pomóc? Nagrałam własną piosenkę (tekst
+ melodia) na dyktafon i przydałoby się to rozpisać na
nuty - pomożesz? Może wróci Ci motywacja!
Podobno tylko Tadek to niejadek...
Dobra refleksja! Pozdrawiam:)
Świetny, nie tylko dla niejadków :)
Witaj,
krzewisz dobre, zdrowe zwyczaje.
Jestem absolutnie za.
Serdecznie pozdrawiam.
Fajne! :-)
Z pierworodnym miałam ten problem - śniadania niet!
(szczerze mówiąc chyba po mnie...), dopóki nie
zasłabł, przy szczepieniu z resztą...:-)
Pozdrawiam ciepło :-)
Rozpędziłem się, więc
przepraszam za bajkę, bo to
jest uroczy refleksyjny wiersz.
Pouczająca i świetnie napisana
bajka.
Miłego dnia.
Śniadaniowo u Ciebie....
jak zwykle świetny pouczający latorośle, wierszyk...
pozdrawiam serdecznie..
Napisać dobrą bajkę edukacyjną, to nie lada sztuka; Ty
jak widzę to potrafisz (kłaniam)
mała uwaga:
- Niech już więcej się nie zdarzy -
tak usłyszał od lekarzy -
Abyś na czczo szedł do szkoły!
Przyrzekł im to kilka razy.
(to tak na marginesie prawidłowy zapis dialogu)
pozdrawiam i dziękuję za wizytę, Andrzej:))
to coś dla mojego wnuka ... raz zajada ... a dziesięć
razy próbuje nas oszukać ...