Jarzebina
Powiesz drzewo, powiesz owoc...
Jakże mylne to stwierdzenie gdy patrzę na
Ciebie
Jarzebinka ma dla mnie inne znaczenie,
Dla mnie to Ty moja piękna,
Dla mnie to Twoje usta niczym rubin
czerwone,
Dla mnie to Twoje włosy lśniące,
pachnące,
jak jedwab delikatne.
I kiedy patrze na Ciebie przez moje oczy
zamglone,
oczy brazowe w Ciebie wpatrzone
widze mój Świat piękny, radosny.
Mogłbym uwielbiać Cię każdym innym
słowem
lecz dla mniej jesteś Jarzebinką
ktąra jesienny promień zachodu słonca
oświetla
i lśnisz dla mnie mimo zbliśajacego sie
morku wieczora.
Rumieńców nabieram gdy patrzę na Ciebie
i czuje już smak i dotyk Twych ust
nabrzmiałych
bo wiem że gdy dotknę twych włosów i
zbiżysz sie do mnie
w miłosnym uścisku ucałuje Cie czule
I kałdy pocałunek namiętnym się stanie
aż kropla potu po plecach nam spłynie.
Trwac tak bedziemy aż gwiazdy na niebie
ujrzymy
gdy północ zegar wybije a sowa do snu
hukaniem zaprosi
Bo gdy rano pocałunkiem niesmiałym sie
zbudzimy
znów ujrze twe usta czerwone i wlosy
jedwabne znów dotknę
A wglowie mej jedno slowo pozostanie
Moja Jarzębinko! Tak! Na wieki będziesz
przy mnie Kochanie.
Komentarze (1)
Miłosne wyznanie ubrane w piękne słowa....i całość
jest na tyle oryginalna , że ciekawie się ją czyta, od
początku do końca...;] Nie każdy tak potrafi...
brawo;]