Jarzyna
Z dedykacja dla mojego przyjaciela Krzysztofa Stankiewicza:-)
Na krawedzi zycia stoje
Nie wiem w ktora strone ruszyc mam
Zapisane zycia zwoje
Odplywaja w sina dal...
W glowie mojej straszny metlik
Pytania nawzajem sie zabijaja
W zapomnienia czasu petli
Moje pragnienia umieraja....
Jarzyna to jego ksywka heh,heh
autor
morfeusz00
Dodano: 2007-01-11 13:13:29
Ten wiersz przeczytano 481 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.