Jaskinia
Dawno mnie tu nie było...
Pusto w jaskini moich uczuć
Nie zagląda tu słońce
Wszystko spowite ciemnością
Cały monolit osamotnienia
Pusto w jaskini moich uczuć
Nawet wszystkie nietoperze uciekły
Zostało tylko przeraźliwe echo
Odgłosów mojego serca
Pusto w jaskini moich uczuć
Strach wyglądać na zewnątrz
Bo tutaj taki swojski klimat
A tam gwarno i nadzwyczaj jaskrawo
Pusto w jaskini moich uczuć
Wchodź, zapraszam - śmiało
Już Cię nie wypuszczę
Zapamiętam, zapłaczę i uduszę
...wracam na dłużej
Komentarze (37)
@mgielko zgadza sie, sa jaskinie i jaskinie, tych
zimnych z nietoperzami nielubie:)
Ewka w jaskini bywa przyjemnie :-) z pewnością
wilgotno :-)
wiersz ma siłę, dramatyzm i przekaz. niestety brak
trochę techniki. dlaczego?
wers 1 - moich
wers 5 - moich
wers 8 - mojego
wers 9 - moich
wers 13 - moich
pozdrawiam serdecznie :)
A może wyjść z jaskini bo tam za zimno...?
Bardzo mi się podoba:)
Celina Ślefarska - tak, zdecydowanie. Dziękuję bardzo
za uwagę i odwiedziny :) Pozdrawiam!
"Pusto w jaskini moich uczuć
Strach wyglądać na zewnątrz" - chyba tak lepiej :)
najwyższy czas wpuścić do niej światło miłości.