Jaskółeczki
Jaskółeczki czarno – białe,
budowały gniazdko małe,
przynosiły w dzióbku błoto
i lepiły je z ochotą.
Trawka, błotko to budulec,
domek swój formują w kulę,
nad okienkiem przyklejony,
przed deszczykiem je ochroni.
Pogubiła kurka piórka,
pozbierała je jaskółka,
wyścieliła nimi gniazdko,
ciepło, miękko będzie ptaszkom.
Coś wam rzeknę: „ po kryjomu,
wkrótce będzie gwarno w domu,
wysiaduje jaskółeczka,
cztery małe swe jajeczka.”
Nie minęły trzy niedziele,
w gniazdku jakby jest weselej,
już pisklęta popiskują,
mama z tatą nie próżnują.
Łapią muszki i komary,
niestrudzone, nie do wiary!
dzieci głodne i bez piórek,
niepodobne do jaskółek.
Dwa miesiące, no i proszę,
jaskółeczki są już w locie,
szybkie, zwinne są nad podziw,
wolą latać, nie chcą chodzić.
To gromadka jest wesoła,
zakreślają w locie koła
i rysują ósemeczki,
nasze młode jaskółeczki.
A gdy czują już zmęczenie,
przesiadują na antenie
i śpiewają pieśń o świecie,
gdzie im przyjdzie wkrótce lecieć.
Późnym latem ruszą w drogę,
poprzez góry, poprzez wodę,
zimę spędzą w ciepłym kraju
a powrócą do nas w maju.
Komentarze (11)
wiersz cieplusi i pełen nadziei ale dzieci będą miały
frajdę....pozdrawiam...
ładny wiersz, dobrze poprowadzony, zawiera lekcję
przyrody...
Wiersz pełen nadziei, miły w odbiorze...pozdrawiam :)
wiosna tuż tuż znów ptaszki będą budowały gniazda
-piękna bajeczka - pozdrawiam
Super, do nas też zawitają, bo tu swoje gniazdka
mają:))
Witaj Kilciczko, jak zawsze jest co do poczytania i to
w pieknym stylu.
Czekamy na jaskółeczki. pozdrawiam.
Piekna bajka,,,podpatrzona,,podsluchana,,,
bardzo z zyciem zjednoczona,,,
pozdrawiam z daleka.
no,no trzeba być dobrym obserwatorem aby taki wiersz
napisać i dobrym wierszokletą hihi :))) pozdrawiam
wiosennie .
jaskółki to zwiastuny wiosny...
No, wiosna się zbliża. U mnie również z rana świergot
ptaków mnie budzi. W bloku na poziomie dachu są małe
otworki. Tam mają ptaki gniazda.Ładny ośmiozgłoskowiec
o rymach parzystych. Dzieci będą zadowolone.
Serdecznie pozdrawiam.
Pięknie opisujesz życie jaskółeczek, często i ja je
obserwuję jak błotko z trawą zbierają pracowicie
budując swoje gniazdko :)