Jaśmin
Jak mam napisać o swoim szczęściu?
Przecież tak łatwo je spłoszyć.
Słowem co wyrwie się nieopatrznie,
lub niepotrzebnym westchnieniem.
Pachnie mi jaśmin,zamykam oczy,
a moje serce się śmieje.
Świat był ponury, dziś jest uroczy.
Jak to opisać dla Ciebie?
Kiedy deszcz pada, świeci mi słońce.
Przecież mam w sercu nadzieje.
A myśli wszystkie takie gorące.
Chętnie Cię nimi ogrzeję.
Pachnie mi jaśmin, oczy zamykam.
Wspominam pogodne chwile.
Niech już zostanie szczęście, nie znika.
Bo jeszcze jest marzeń tyle.
Komentarze (9)
szczęście pisane jaśminem...
pisz sercem patrz dusza....pozdrawiam..
Pięknie, zwłaszcza trzecia zwrotka :-)
urzekł mnie, lubię:)
ładny :) jaśminu magiczny zapach, tylko zamknąć oczy..
Ja też zmykam oczy i czuję jaśmin.Tak pachnie miłość,
ech, kochane marzenia.Niech się ziszczą!
....tu szczęście emanuje z każdego słowa.....optymizm
i pogoda......pozdrawiam ciepło liści
szelestem...;-)))
zapach jaśminu może tworzyć niepojętą chęć do uczucia
, piękny jaśminowy wiersz
pogodny i ciepły... naiwnie sympatyczny, nawet... mnie
urzekł