Jaśniejsze myśli.
Powietrze zrobiło się ciężkie.
Niebo się zachmurzyło.
Słońce zupełnie zaszło.
Zaraz lunie…
Pomyślała muszę zdążyć.
Przewiązała płaszcz paskiem.
Szybko wybiegła .
Przeskakiwała między kroplami.
Rozrzuciła rzeczy.
Przeanalizowała ostatni czas.
Woda obmyła wszystko.
Potem myśli były jaśniejsze.
autor
Danielek.Ela
Dodano: 2010-04-15 23:30:45
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
tak jak napisał szept...oczyszczenie przez
przemyślenie...
obmycie myśli to jakby spowiedź i pokuta. Podoba mi
się. :)
Woda burzowa zmyła. Przeanalizowała(peelka)czas.Potem
były jaśniejsze myśli. Dziękuję autorko za słowa
otuchy. Serdecznie cie pozdrawiam.
podoba mi się takie rozjaśnianie deszczem :-)
Oczyszczenie przez przemyślenie, a deszcz tylko
dodatkiem :)
Witaj. Ciekawe słowa. Czasami tak jest, że
potrzebujemy motywacji aby rozjaśnić myśli. Pięknie
pokazałaś tutaj symbol wody, który zmywa brudy
zalegające nawet myśli. Wiersz mi się podoba.
Pozdrawiam:)
Czasem i woda nie pomoze by mysli byly jasne. Ciekawy
obraz slowem namalowalas. Pozdrawiam.