Jasność Weroniki
osłaniam oczy przed światłem
gdy pochodnie wiodą kondukt
na pokuszenie dalej tylko czerń
czarniejsza niż piekło
...bądź miłościw...
wybrzuszone od krwi kocie łby
ranią stopy
a ona sprawdza
brudnymi paluchami
...czy jesteś prawdziwy...
Simeon dobry człowiek tylko
on próbuje
ale trzask bata wyznacza granice
kogut pieje korzystam z zamieszania
i szybka jak promień ocieram światłość
odbita ciemnościom kłuje niegodnych
w żywe oczy
kolejny świt
pod niebem tym samym
co wczoraj będzie znowu
rajem na ziemi
a ziemia nam lekką
i wszystko z jutrznią tak jasne
jak Twoja miłość
...mnie grzesznej...

jazkółka


Komentarze (37)
Dziękuję serdecznie za obecność pod wierszem.
Pozdrawiam serdecznie, życząc wszystkim miłego dnia.
:-)
Re Maciek:
Byłoby mi miło, gdybyś odnosił się jednak do
treści/formy wiersza, a nie do słów moich Gości.
O ile się nie mylę, komentowanie komentarzy jest także
niedozwolone regulaminem.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
czy miłość grzechem?
może płomieniem
ciepłem czy żarem?
snem lub nadmiarem?
snu dopełnieniem?
pierwszym oddechem?
Takim komentarzem Michale nie wzbudzasz sympatii i sam
podkładasz nogę Jezusowi choć to tylko pełne ironii i
nie na miejscu twoje stwierdzenie o Via Dolorosa
naszego Zbawiciela.
Dziś Droga Krzyżowa jest zupełnie nowym doświadczeniem
dla Boga (a może i dla nas). W samotności, bez tłumów
gapiów. Może nawet mniej będzie upadków Jezusa, bo jak
nie ma gapiów - nikt Mu nie podstawi nogi.
Czytać, podziwiać i chwalić Moniko.
Tylko tyle mam do powiedzenia po przeczytaniu
Twojego jakże pięknego wiersza.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
Świetne.
Lubię Wiersze :)
Wiersz zatrzymuje, nietuzinkowy. Pozdrawiam życząc
wiele dobrego, uśmiechu :)
Treść i forma zatrzymują. To jest właśnie Poezja...
Pozdrawiam serdecznie :)
Pozostając pod wrażeniem...pozdrawiam.
To jest POEZJA!!! Pozdrawiam :)
Niesamowity wiersz! Każda metafora zachwyca.
Pozdrawiam :)
Są na tym świecie rzeczy, o którym się filozofom nie
śniło...nie próbujmy nawet ich zrozumieć. Nie jesteśmy
najmądrzejsi. Gdyby tak było, nie byłoby tyle zła na
ziemi. Rozum to nie wszystko. Miłość , nadzieja i
wiara...to nie jest nigdy przereklamowane. Z podziwem
i ukłonem :)
Witaj, wspaniała Poetko :-)
Gdy czytam Twoje wiersze, odzyskuję wiarę w poezję :-)
Czy Wiersz jest dobry? Jest przeznakomity :-) Remedium
na moje czarne godziny. Czytając Ciebie, Moniko,
zawsze znajduję kawałek kruka... Tak...
Bez końca szukam sposobu, by zebrać w całość fragmenty
siebie... Co ma wiara do rozumu? Kochanie, tyle, co
różaniec do martwych dłoni. Gdy rodziły się: ziemia i
woda - człowiek i bestia byli jednym. Pomyśl, a sobie
pogadamy, Ty i Ja. Jednym.
Wciągające do samego końca :) Pozdrawiam serdecznie
+++
Ładny, ciekawy temat wiersza. Pozdrawiam serdecznie.