@Jasność Weroniki
osłaniam oczy przed światłem
gdy pochodnie wiodą kondukt
na pokuszenie dalej tylko czerń
czarniejsza niż piekło
...bądź miłościw...
wybrzuszone od krwi kocie łby
ranią stopy
a ona sprawdza
brudnymi paluchami
...czy jesteś prawdziwy...
Simeon dobry człowiek tylko
on próbuje
ale trzask bata wyznacza granice
kogut pieje korzystam z zamieszania
i szybka jak promień ocieram światłość
odbita ciemnościom kłuje niegodnych
w żywe oczy
kolejny świt
pod niebem tym samym
co wczoraj będzie znowu
rajem na ziemi
a ziemia nam lekką
i wszystko z jutrznią tak jasne
jak Twoja miłość
...mnie grzesznej...
Komentarze (42)
Pozdrawiam wszystkich Gości ciepło, serdecznie
dziękując za czytania. :)
Re JoVisko.
Przyjmuję ten komentarz z pokorą do wiadomości i
dziękuję za Twoje dobre chęci, by zrozumieć.
A ile wiara ma wspólnego z rozumem...?
Ciemności próbują zagarnąć jasność, ale prawda,
odbita im, świeci wyraźnie jak na chuście Weroniki.
Bo śliskie manipulacje, mgliste kłamstwa, oszczercze
oskarżenia i tak w końcu zaplączą się same w sobie w
wielki kołtun i będą zmuszone ustąpić przed prawdą.
Ale pełna jasność może nastąpić dopiero wtedy, gdy ja,
PL, odnajdę odwagę, by uznać swoją ułomność i spróbuję
współodczuwać z tymi, których nie rozumiem. Bez
oceniania, stawiania siebie "wyżej".
Bo przecież ta "ona", wpychająca "brudne paluchy", by
"namacalnie zrozumieć", to właśnie ja, PLka.
Wszyscy jesteśmy "odbijani" z tego konduktu, idącego w
ciemnościach.
Pozdrawiam serdecznie, życząc miłej niedzieli. :)
Kto chce prostej drogi przez poezję, nie musi wsiadać
do Twojego konduktu. Kto zaś chce się zachłysnąć
halucynacją obrazów - ten dostanie to, czego pragnął.
:):)
Ciekawie poprowadzony wiersz
dziwny wiersz...ile razy mam go przeczytać, aby
zrozumieć o co w nim chodzi?
nie każdy grzesznik ma odwagę Weroniki...
Bardzo refleksyjne wersy i puenta, pozdrawiam ciepło,
pozostając w refleksji wiersza, miłej niedzieli.
Jest co czytać, ale bardziej, jest nad czym się
zastanowić.
Wybornie napisane.
Pozdrawiam z uznaniem:)
Świetny wiersz, nietuzinkowy.
Zatrzymał i zastanowił...
Pozdrawiam serdecznie :)
Tak, podoba się wiersz, bardzo, bardzo.Obrazy
przesuwają się same i uzupełniają emocje.
Pozdrawiam.:)
Wspaniały wiersz, Moniko, mam wrażenie, że już miałam
przyjemność go kiedyś czytać, ale dobrego nigdy nie za
wiele, miłego weekendu życzę :)
Nietuzinkowo, jazkółkowo. Podoba się :)
Z przyjemnością.
Pozdrawiam