Jawa
Jestem uwięziony między jawą a snem.
Gdzieś po drodze zbłądziłem,
Nie odnajdę już się.
Jestem osadzony za marzenia i sen.
A mówili mi wszyscy,
Że za to ludzi nie zamyka się.
Jestem naznaczony za marzenia i czyny
Kiedy ja myślałem,
Że nie ponoszę za to winy.
Ja myślałem że gdy mówię kocham,
Kocham powiesz Ty!
Lecz tego nie zrobiłaś;
Między dwoma światami mnie zawiesiłaś!
Miłości
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.