Jawa i sen
...coś dla ducha
Szklane okna,
a za nim twarze.
Porcelanowe i jasne,
pozbawione wyrazu.
Śnimy na jawie,
a jawa to naprawdę
kolejna warstwa snu
Przebudzenie nie następuje nigdy.
To wina świadomości
ona oszukuje, mami
Nakazuje myśleć
to prawdziwa rzeczywistość
A to przecież sen...
Nie ma więc znaczenia
Czy śnię na jawie
Czy też w jawie śnię
To gra, która się nie kończy.
Tylko trwa i trwa
Napędzana nowymi
zdobyczami wyobraźni.
Komentarze (1)
hmmm..wyobraznia zeczywiscie moze czasem platac figle
jesli cos wymyslonego uwarza sie za cos
realnego...interesujacy wiersz