Je soupire - Tęsknie...
To co mineło juz nie powróci
szkoda mi tamtych chwil...
minion w zaledwie kilka dni
ktore zmienialy sie w miesiace,lata...
nie zapomne tamtych chwil
gdy beztrosko życie płyneło mi
wszedzie radość i usmiechy...
małym dzieckiem byłam wtedy
kilka,kilkanascie lat gdy sie miało
me życie w niebie szalało...
to ziemnia nim wtedy była
zero smutu i zero bólu
tylko łezki małe w oczkach dziecka
gdy lizaka nie kupiono...
lub zabawki wymarzonej...
wszystko było inne...
takie piękne i niewinne...
i prysnło niczym gwiazdka z nieba
ktora w nocy jeszcze była
a teraz na niebie w dniu jej nie ma
teraz przyszły ciezkie dni...
czas dorastania i poznawania
ból i łzy czesto pukaja do mych drzwi
smutno robi mi sie gdy zycie
niepowodzeniami dreczy mnie...
wciaz spadam w dól...
juz nie ci sami ludzie wokół mnie
nawet mama i tata inni są...
nie kochają sie jak niegdyś...
teraz walke tocza miedzy sobą...
zamiast wyciagnac reke na zgode
Tesko mi do dzieciecych dni...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.