Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jeden dzień lata

Popołudnie, siedzę przed domem,
za moimi plecami rośnie ogromna lipa.
Wiatr przemyka wśród gałęzi
dotykając zielonych liści,
a ja chciałabym, aby twoja dłoń
musnęła delikatnie moje włosy.
Wokół panuje cisza,
czasem tylko ptak odezwie się w oddali,
a ja tak bardzo chciałabym
usłyszeć twój głos w pobliżu.
Na mojej twarzy rozmarzony uśmiech,
słońce oświetla ją ciepłymi promieniami,
a ja chciałabym poczuć na policzku
delikatną pieszczotę twych czułych rąk.
Po niebie płyną chmury
odbijając się w moich oczach,
chciałabym zobaczyć, jak przemykają
w ciemnej głębinie twych źrenic.
Wokół spokój, a z oddali nadlatuje
zapach zbóż i zeschłych traw,
brak tylko jednego
twojego zapachu, tuż przy mnie.
Gdzie jesteś?
Pragnę cię mieć przy sobie,
już teraz...

autor

Barbusia

Dodano: 2007-02-27 09:58:52
Ten wiersz przeczytano 436 razy
Oddanych głosów: 25
Rodzaj Biały Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

babajaga babajaga

pięknie piszesz o miłości

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »